Trądzik różowaty rozwija się najczęściej ze skóry naczynkowej, a jego pierwsze objawy pojawiają się około 30 roku życia. W profilaktyce trądziku różowatego ważna jest codzienna pielęgnacja z wykorzystaniem łagodnych preparatów oczyszczających i nawilżających. Niezwykle ważne jest też unikanie czynników mogących nasilać objawy, takich jak nagłe zmiany pogody czy ostre i gorące potrawy.
W leczeniu ostrego stanu zapalnego skóry w trądziku różowatym stosuje się farmakologię.
Trądzik różowaty – przyczyny
Trądzik różowaty występuje u około 10 % populacji, częściej u kobiet niż u mężczyzn. Natomiast u mężczyzn występują najcięższe postacie choroby z przerostami skóry np. na nosie. Trądzik różowaty najczęściej pojawia się u osób mających jasną karnację oraz skórę naczynkową. Pierwsze objawy pojawiają się ok. 30 roku życia, a pełen rozwój choroby następuje w wieku 40-60 lat.
Przyczyny trądziku różowatego są złożone, należą do nich: predyspozycje genetyczne, zmiany hormonalne – choroba częściej dotyka kobiety z chorobami tarczycy i stosujące antykoncepcję hormonalną, objawy nasilają się w czasie ciąży, miesiączki i jajeczkowania, a także w okresie menopauzy, zaburzenia naczyniowo-ruchowe – trądzik różowaty rozwija się najczęściej na podłożu skóry z tendencją do pajączków i teleangiektazji.
Objawy trądziku różowatego
Osoby ze skórą naczynkową są szczególnie narażone na rozwój trądziku różowatego, zwłaszcza jeśli zaniedbują codzienną pielęgnację i narażają skórę na cyklicznie, częste skurcze i rozkurcze naczyń. Mówi się o kilku etapach rozwoju:
Początek związany jest ze wzmożoną reaktywnością naczyń, jeszcze bez utrwalonych zmian skórnych. Częste rozszerzanie się i kurczenie naczyń prowadzi następnie do pogrubienia ich ścianek i w końcu do trwałego rozszerzenia się i powstania tzw. teleangiektazji. Jednocześnie zwiększa się przepuszczalność ścianek naczyń włosowatych i w przestrzeniach międzykomórkowych tworzą się obrzęki i stan zapalny. Objawy te głównie obejmują okolice twarzy (policzki, okolice nosa, broda, czoło). Zaczerwienieniu może towarzyszyć podrażnienie skóry, wysypka, uczucie świądu i pieczenia skóry. Stan ten nasila się pod wpływem czynników zewnętrznych.
Z czasem – po okresie trwającym od kilku miesięcy do kilkunastu lat – objawy nasilają się i utrwalają, a w stadium zaawansowanym dochodzą do nich nacieki zapalne, obrzęk, zmiany grudkowo-krostkowe czy nawet przerostowe (skóra staje się pogrubiona, o nieregularnej powierzchni, z obecnością zmian guzowatych, często dochodzi też w tym obszarze do zapalenia mieszków włosowych). Jednym z objawów ciężkiego trądziku różowatego jest rhinophyma – kalafiorowaty przerost nosa, często błędnie nazywany „nosem pijaka”, częściej występujący u mężczyzn niż u kobiet (można poprawić jego wygląd jedynie chirurgicznie).
Wiele osób, mających w młodości tendencję do czerwienienia się skóry i pękających naczynek, nie zdaje sobie sprawy, że brak odpowiedniej pielęgnacji może się w przyszłości przyczynić do rozwoju trądziku różowatego i znacznego pogorszenia stanu skóry. Choroba ta – widoczna, dokuczliwa i trudna w leczeniu – nie ogranicza się tylko do skóry, ale ma też wpływ na stan psychiczny i społeczne funkcjonowanie osób na nią cierpiących, podobnie jak trądzik pospolity, łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry.
Niezwykle pomocny w leczeniu trądziku różowatego jest zabieg laserowego zamykania naczynek, niwelując rumień i popękane naczynka – efekty są widoczne w zasadzie natychmiastowo. Zasada działania lasera polega w tym przypadku na absorpcji światła przez hemoglobinę znajdującą się w krwi, co powoduje jej koagulację. Skutkuje to zapadnięciem się ścianek, zamknięciem naczynka, które następnie ulega wchłonięciu i przestaje być widoczne. Naczynka znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!